W sobotę 18 lutego pożegnaliśmy doczesne szczątki 25-letniej Helenki Kmieć. To postać absolutnie nadzwyczajna. Studiowała w języku angielskim. Była od 2014 roku magistrem inżynierem technologii i inżynierii chemicznej. Pracowała też jako stewardessa w liniach lotniczych. Od pięciu lat związana z Wolontariatem Misyjnym "Salvator". Parę lat temu pojechała na misję do Afryki, gdzie przez parę miesięcy pracowała z dziećmi ulicy, opiekując się najsłabszymi, ucząc ich czytania i pisania a równocześnie towarzysząc im w ośrodku Salvation Home w Lusace i w centrum młodzieżowym w Chamulimbie. W ubiegłym roku była koordynatorką podczas Światowych Dni Młodzieży z Lubiąża. Od wczesnej młodości cechowała ją głęboka wiara. Misje to jej sposób wielbienia Boga. W pierwszych dniach stycznia bieżącego roku wyjechała jako wolontariuszka do Boliwii nieść pomoc dzieciom w "ochronce" prowadzonej przez zakonnice ze zgromadzenia Sióstr Służebniczek Domu w Dębicy. W nocy 25 stycznia poniosła śmierć podczas bandyckiego napadu rabunkowego. Niech Pan przyjmie Ją do Swego Królestwa. Cześć Jej pamięci!
Etykiety
- 3:0
- 70. lat pokoju w Europie
- 78 rocznica powstania w W-wskim Getcie
- Awantura w Sejmie
- Bierut wraca
- Brigitte i Emmanuel Macron
- Bubel prawny
- Chuligani czy Banderowscy prowokatorzy
- Co nam mówią małżonkowie Macron?
- Co słychać w ciszy
- Czego oczekujemy od Wielkiego Architekta
- Czerwony księżyc i spadające gwiazdy
- Cześć zwycięzcom nie przegranym
- Cztery godziny z Putinem
- Czy apostoł Mateusz zdecydował się być apostatą?
- Czy Pawłowicz oszalała z nienawiści
- Czy Senat przywroci nadzieję na normalność?
- Czy uchodźczyni wróci do Polski
- Czy Ukraina doprowadzi do światowego konfliktu?
- Czy wizyta Trumpa w Warszawie jest ważna
- Dekret Bieruta
- Dramat Tomasza Komendy
- Duch Czasu wskazuje
- Dziady
- Dzień Zaduszny
- Europą rządzą kobiety
- fresk- lubimy czytać
- Gehenna trzydziestu na granicy
- Gestapowskie ludobóstwo
- Hańba polskiego Sejmu
- Homilia prezydenta Dudy
- Imperator Putin
- Imperatyw moralny polskich powstań
- Inauguracja 18.konkursu
- Jaś Kapusta w akcji
- Kim jest Polska w polityce PiS?
- Klęska na Mundialu
- Konkurs wizualno-muzyczny
- Krzywda Kobayashi -krzywda Gevorgyan
- Kto jest prezydentem Francji
- Kto zyska na wizycie Trumpa w Warszawie
- Kwaśniewski na Sputniku.pl
- Kwaśniewski ofiarą prowokacji?
- LUBIĘ CIĘ EUROPO
- macho Antoni?
- Małpi gaj już w Sejmie
- Masłowska jako krytyk
- Mazurek a-moll pieści chińską duszę..
- miesięcznik Moja Rodzina
- Miłość po francusku
- Minuta ciszy dla Piotra S.
- Nie zmartwychwstał - Powołany i Przebóstwiony!
- Nie zmartwychwstał - został powołany przez Ojca i ubóstwiony
- O co walczyli Powstańcy getta
- Obowiązkowy poranek muzyczny dla polityków
- Obowiązuje ale nie działa
- Papież do polskich polityków
- Pierwsze powstanie w okupowanej Warszawie
- Planeta nad przepaścią
- Prezydent na cmentarzu wojennym w Starych Łysogórkach
- Racja stanu wg. PiS
- Refleksje po meczu
- reprywatyzacja
- Rewizja wyników II wojny
- Rosjanie pytają - Putin odpowiada
- Rusofobi też wśród narkomanów
- ryzykant Putin
- Sejmiki w Parlamencie
- słodka misia?
- Słowo na powitanie
- Społeczeństwo
- Syberia woła ratunku!
- Tragedia czy moralna victoria
- Trump biznesmen czy polityk?
- Trump przyjaciel Putina?
- Trump w ONZ
- Trump w Warszawie
- TVN dobra robota czy prowokacja?
- Uff! jak gorąco!
- Ukryte cele przyspieszeń procedowania
- Unia Europejska
- US Army chorążym pokoju
- Walka o godność w ruinach getta.
- Walka o ludzką godność
- Wandale na Cmentarzu Żołnierzy Armii Czerwonej
- Warszawa
- Warszawiacy lepsi i gorsi
- Warszawskie getto płonie. Cel walki w warszawskim getcie
- Wawel czeka na prochy Bony
- Wesołego Alleluja!
- Wesołych Świąt
- Wielkanoc 2021
- Wielkanoc.
- Witamy Trumpa
- wojna z prawnikami
- wybrańcy narodu
- Wyjazd który był ucieczką
- wynik który zamyka drogę do awansu.
- wywłaszczenie bez odszkodowania
- XVIII Konkurs Chopinowski już 2 października 2021 r.
- z notesiku moich wierszy
- Zamordowane Getto oczami Miłosza
- Zbiorowy podmiot roszczeń
- zgoda UE na dekompozycję TK?
- Znów koszmarny błąd sądów
- Żądania Szarego Człowieka
poniedziałek, 20 lutego 2017
poniedziałek, 13 lutego 2017
Romeo i Julia
W ostatnim programie redaktora Jarosława Gugały ‘Prezydenci i premierzy’ nie mogło zabraknąć dyskusji o kondycji polskiej armii, a na tym tle o nadzwyczajnej pozycji rzecznika MON pana Bartłomieja Misiewicza. Przed p. Bartłomiejem salutować mają oficerowie, a specjalnie dobrany kapitan sprawdza się najlepiej, gdy regulaminowo trzyma parasol nad sympatyczną postacią pana Rzecznika, popularnie zwanego Misiem. A Misio mimo młodego wieku odbiera honory i trzyma fason prawie jak Wice Marszałek Nadworny rodzimej armii, nie zapominając w wolnych chwilach o licznych uciechach jakie niesie nasza kolorowa cywilizacja.
Nic więc dziwnego, że zazdrośnicy podnieśli larum. Bezduszne media rzuciły się na Misia, a za nimi oczywiście politycy. Pani Premier oświadczyła, że o Misiewiczu rozmawiała z samym Macierewiczem i dodała, że Jej zdaniem szef MON podjął już w jego sprawie właściwą decyzję! Tak, tak Panie Dziejku naprawdę tak Pani Premier powiedziała! Nie koniec na tym. Pan Jarosław Kaczyński, jak przystało na szefa partii z bólem podzielił się informacją, że Misiewicz to wizerunkowy problem PiS-u! Jednak wszystkich w negatywnej ocenie pana Rzecznika pokonał Marszałek Senatu pan Stanisław Karczewski, który odważnie oświadczył, że limit przypadków pana Misiewicza został wyczerpany, koniec, kropka. Czyż można bardziej bezpardonowo, a nawet okrutnie potraktować słodkiego Misia, którego jedyną winą jest to, że wszystkich przecież zadowolić nie może?
Na szczęście wyposażonego w reprezentacyjne, akademickie wręcz walory Misia skrzywdzić nie pozwoli nasz minister Antoni Macierewicz, który, jak dotąd skutecznie walczy o dobre, cnotliwe imię bohatera. Złośliwcy w związku z tym przebąkują nawet o rychłym generalnym triumfie Antoniego Macierewicza, który sobie lekceważy słowa Jarosława, a w konsekwencji o upadku szefa PiS. Ale to bzdura! Wiemy dobrze, że walka byłaby krwawa, ‘po trupach’, a i tak Kaczyński musiałby Antoniego pokonać. Tym nie mniej, w kontekście omawianej sprawy, w epoce triumfu naszej zwycięskiej demokracji, naturalne zdają się pytania, kimże jest ten młodzieńczy, z wyrzeźbionym ciałem, jakże świeży i słodki Misio? I tu godzi się wrócić do programu redaktora Gugały. Występujący w nim, w charakterze premiera, pan Leszek Miller, z wrodzoną sobie przenikliwością podzielił się swoim głosem wewnętrznym, choć jako były marksista woli pewno używać terminu: swoją hipotezą – zgodnie z którą związek Misia z Antonim można śmiało przyrównać do związku Romea i Julii. I tylko problem kto jest Julią? Ale tym wkrótce zajmie się już zgraja bezlitosnych paparazzich.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Agnieszka Holland
Agnieszka Holland, zwana Agnieszką Polland, paskudnie atakowana za walkę o ludzką godność dla ludzi uciekających przed wojną. Ataki w nią w...
-
We Włoszech trzęsienia ziemi nie są czymś absolutnie wyjątkowym i niespodziewanym. Włochy są terenem sejsmicznie aktywnym. Sejsmolodzy stwi...
-
Wyjątkowy poziom, wyjatkowe kontrowersje To był konkurs wyjątkowy. Taka ilość nadzwyczaj artystycznie utalentowanej młodzieży nie zdarzała...
-
Jeszcze niedawno nasz prezydent Andrzej Duda, a w ślad za nim polscy politycy drobniejszego płazu, dalej media i te od ‘kury’ i te od ‘i...