Etykiety

środa, 24 lipca 2024

Biden rezygnuje

Prezydent Biden został zmuszony do rezygnacji w obliczu klęski jaką Partia Demokratyczna mogłaby ponieść gdyby niesprawny mentalnie Biden nadal upierał się, że to tylko on pokona Trumpa 

piątek, 19 lipca 2024

Odzyskane freski2

 Odzyskałem swój blog. Z radości serce bije kankana. Ale wytrwałe poszukiwania pouczają, ze zbyt długie przerwy w pisaniu źle się kończą dla blogera - to dla mnie nauczka.  

niedziela, 10 września 2023

Agnieszka Holland

 Agnieszka Holland, zwana Agnieszką Polland, paskudnie atakowana za walkę o ludzką godność dla ludzi uciekających przed wojną. Ataki w nią wymierzone - przejawem skrajnego podeptania ludzkoch wartości. W pełni solidaryzując się z jej walką zamieszczam mój wiersz zatytułowany Czekając na człowieka opublikowany w kwietniowym numerze z 22 roku w AKANCIE


 

Czekając na człowieka

 

Po ostach i kamieniach jak po złote runo

gdy zabrakło tlenu ruszyliśmy z domu

by wolni żyć.

Stacja wyprawy wypadła na skraju lasu

oddzielającego bliskie narody

i pochopnie zwaśnione armie. 

 

W przedsionku kraju paradującego

zwycięską solidarnością,

krzyk ostry dostaliśmy na powitanie:

Stop! z tej strony wędrującym

tlenu nie dajemy!

Ale chorzy i zgłodniali próbowaliśmy

choć łyk przyjąć na przeżycie.

 

Broń wyciągali, nas wypchnęli 

za linię Curzona.

Niekłamani ludzie biegli nam

z pomocą.

Odepchnęli ich, stanęły oddziały.

Nas odgrodzili kolczastym płotem

jak w Auschwitz

roznosicieli zarazków i wszy.

 

Powrót oznaczał represje

może nawet śmierć,

dalsza droga stwarza nadzieję.

Tymczasem siedzimy na skraju lasu,

który daje schronienie,

ale czy będzie jeszcze ciepło?

 

Przed deszczem gałęzie drzew

tworzą dziurawy parasol.

Próbujemy spać pod krzakami,

pod głową kępa traw.

Łzy głodnych dzieci rozrywają serce,

piliśmy wodę ze strumyka,

gorączka trzęsła całym ciałem,

mało było soczystych liści,

które da się strawić, a głód

wykrzywiał i prostował kiszki.

Szaleni w swym głodzie próbowali

tłustą ziemię zjadać znad strumyka,

(koniec bolesny – oni wiedzą).

 

Zimne noce przeżyte cudem,

z każdym dniem

oddech staje się coraz płytszy,

powietrze chwytamy małymi łykami.

To wtedy w tej zatrutej godzinie

wolno spłynęła radość.

.

 

Widzę jak z mej doliny

kręta ścieżka wspina się

pośród skał Hindukuszu,

na niej mój sąsiad i brat

szybkim krokiem zmierzają

do ukrytego wądołu.

Nad nami krąży stalowy ptak

sprawdza czy wszyscy już kochają

demokrację – wypatruje naszych.

 

Górskie ptaki

z którymi wiedliśmy dialogi

wylęknione – już ich nie widać wcale;

zawisła gęsta pauza,

nie zakłóca jej nawet

gruby stalowy kat.

 

Ten sam krzyk zamarłej ciszy słychać

w lesie nad strumykiem.

Czekamy

na pierwszą dawkę tlenu,

nie spotkaliśmy dotąd człowieka. 

                                      

                                          .

 

wtorek, 18 kwietnia 2023

Warszawskie Getto walczy

Jutro przypada 60. rocznica wybuchu Powstania w warszawskim getcie. Zdrowie nie pozwala mi aktywnie uczestniczyć w uroczystościach.  Niech skromnym moim udziałem będzie choć ten wiersz, który poświęciłem bohaterom powstania.


                       Kiedy rozkwitły żonkile

Na błękitnej planecie za murami

getta na placach strojnych żonkilami

między oczekiwaniem Mesjasza

a dniem by godność spalić –  

za szklankę wody pejczem ranił

surowy zakaz bycia człowiekiem.

Saga o  re'a oraz ger jak o bliźniego

miłowaniu ścięta brunatną gilotyną

szydzi i pęka ze śmiechu. Mózgi

cieknące jadem mundur szatańskim

blaskiem skrywa. Fermentuje

duma, Dziś Hans to ubermensch.

Pyszni się zamknięta strefa. Wolność

krąży sprężystym krokiem i zakwita

– tu cierpienia wolno dołożyć za brody

szarpać skopać utrwalić wyśmiać

oplwać na awans zasłużyć. Germański

bóg nad wybraną rasą brunatne

czuwanie roztoczył – Gott mit uns! 

Rozrywający duszę dudniący krok

heili heilo. Wykrzyknik na boską chwałę

na rozpacz i zagładę. Przed Kryształową

Nocą spłodzeni przeklętą godziną

na prymusa naprawionej Księgi Stworzenia.

 

Człowieczeństwo stawić czoła musi.

Dawida siłą pęta zrywa głowę

wysoko unosi. Wzrokiem zwycięzcy

strzela w oczy gada. Za broń chwyta.

Bój do krwi ostatniej rozpala.           

Przesłanie ogłasza:

Nie stój z boku zło jak dżuma się mnoży    

Przed Trybunał barbarię stawiam

     Spopieli bestię ogień świata

     Nowy Pesach rychło nadchodzi.

              

niedziela, 1 stycznia 2023

Benedykt XVI nie żyje

W dniu wczorajszym zmarł Jozef Ratzinger (16.04.1927--31.12.2022). - papież Benedykt XVI. Urząd następcy św. Piotra pełnił w latach 2005-2013. Świat w osobie Jozefa Ratzingera stracił najwybitniejszego teologa chrześcijańskiego i filozofa stojącego na gruncie tradycyjnych wartości. Był konsekwentnym krytykiem naukowego relatywizmu prowadzącego do  "neowartości" czerpiących swą inspiracje z poglądów filozoficznych sprzecznych z od wieków utralonymi podstawowymi założeniami filozofii opartej na kanonach Arystotelesa. 

Jego śmierć pogrążyła osoby wierzące w smutku i niepokoju o losy znajdującego się w głębokim kryzysie Kościoła w świecie, Pan przyjmie Go do Swego Królestwa. R.I.P.

 

piątek, 21 października 2022

Konkurs im. Wieniawskiego

 

I oto 16. Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego, w którym swym muzycznym kunsztem popisywało się 31 uczestników dobiegł końca. Przed nami jedynie dwa koncerty laureatów pierwszy w Poznaniu, drugi w Warszawie. Młodzi artyści pochodzący z Państwa Środka, Kraju Kwitnącej Wiśni i Hanguk (Południowej Korei) zdominowali cały konkurs. Przyznać trzeba, ze mimo bardzo młodego wieku ich wrażliwość muzyczna i wykonania były wyśmienite. Żaden Europejczyk nie znalazł się w finałowej szóstce. Pierwsze miejsce zdobyła utalentowana 20-letnia japońska skrzypaczka Hina Maeda, drugą nagrodę przyznano 29-letniej reprezentantce Kazachstanu Meruert Karmenovej, a dopiero trzecie miejsce, zdobył mój faworyt, 21-letni Chińczyk Qingzhu Weng. Hina i Qingzhu to dwie różne osobowości. Chińczyk w swej grze ukazał duchową stronę swej osobowości, delikatność, umiar, opanowanie. Gra jego przypominała subtelną doskonałość lirycznej frazy. Japonka ukazała niezmierzone pokłady swej muzycznej wrażliwości i emocjonalnego uniesienia, żywiołowość i błyskotliwość. Hina to żywioł, za którym orkiestra ledwie nadążała. W tym żaden rasowy skrzypek jej nie dorówna. Widzę tu pokrewieństwo artystycznych dusz, ponad narodowymi podziałami (!) - Qingzhu Weng to bliska artystyczna dusza pianistki japońskiej Aimi Kobayshi (mistrzyni lirycznej frazy), Hina Maeda to osobowość bliska zwycięzcy 18. Konkursu Chopinowskiego żywiołowemu Bruce Liu.  Duch Czasu nie wybacza. Przed podpowiedzią trudno się pewno oprzeć. Szepce kogo kochać a kim pogardzać.  

No cóż, Hina Maeda grała wyśmienicie i mimo swych fizycznie skromnych warunków, popisywała się przed publicznością także swoimi możliwościami wizualnymi, co publiczności odpowiadało wyraźnie. Ale, jak przystało, na wydarzenie przebiegające w dostojnej auli uniwersyteckiej, mimo aprobaty, nikt nie zdecydował się machać z radości marynarką, ani gwizdać, ani tupać ze szczęścia. Gdyby pozostali uczestnicy szli na estradzie jej śladem konkurs winien zmienić nazwę i odtąd nazywać się Konkursem wizualno-muzycznym im. Henryka Wieniawskiego. Jeśli występy jej śledzili przedstawiciele awangardowych zespołów rockowych, istnieją szanse, że choćby taki podobno dogorywający już zespół jak Sex Pistols dla odbudowy swych sił witalnych wystąpi do Hiny Maedo z propozycją wspólnych występów. I odtąd kultura przestanie się już dzielić na „rzekomo” niższą i wyższą. Dobranoc.

niedziela, 21 sierpnia 2022

Tragiczna śmierć Darii Dugin, córki profesora Dugina

 

Ja Polak. Z wszystkimi poglądami profesora Dugina nie koniecznie muszę się zgadzać. Ale w całej pełni rozumiem Jego ból, jaki musiał go pogrążyć, po wiadomości o śmierci córki. Też jestem ojcem i wiem co musi przeżywać ojciec. Proszę przyjąć także od Polaka głębokie ludzkie współczucie w związku z tą tragiczną śmiercią córki. Requiem aeternam dona ei Domine (daj Panie jej wieczne odpoczywanie).

Biden rezygnuje

Prezydent Biden został zmuszony do rezygnacji w obliczu klęski jaką Partia Demokratyczna mogłaby ponieść gdyby niesprawny mentalnie Biden na...